środa, 29 stycznia 2014

Moim marzeniem jest być czyimś marzeniem.



Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że cholernie mi na tobie zależy... Chciałabym żeby nasza przyjaźń trwała wiecznie, naprawdę. Bardzo Cię kocham. Oddałabym za Ciebie życie.








Zostań, potrzebuję Cię tu,
To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół,
Zostań, poukładaj mi sny,
Jeden z nich na pewno to My,
Zostań, potrzebuję Cię tu,
To co w sobie mam, nie chce się dzielić na pół,
Zostań, poukładaj mi łzy,
Jedna z nich na pewno to Ty.






Właśnie teraz myślę co byłoby gdyś umarła. Jejku, nie wyobrażam sobie tego... Umarłabym z tęsknoty? Możliwe, następnego dnia byłabym przy Tobie. 

Kocham Cię z całego mojego kruchego serduszka. 

kocham,

kocham,


kocham,

mocno. 

Bardzo mocno. 



Przeżyłyśmy już tyle. Nie raz Cię zawiodłam, nie raz nie było mnie przy Tobie wtedy, kiedy tego potrzebowałaś. Możliwe, że wcale nie wiedziałam o tym, że chcesz żebym napisała do Ciebie, po prostu wysłuchała. 

Przepraszam... 





poniedziałek, 27 stycznia 2014

Bing bang.

To jest tak, że robisz wszystkie normalne czynności, wstajesz, jesz, idziesz do szkoły, później do domu, czasem nawet wymienisz z kimś parę zdań, a w środku po prostu rozpierdala Cię psychicznie i wiesz, że już dłużej tego nie zniesiesz. 
Dokładnie tak mam, nie radzę sobie z życiem. 





Nie radzę sobie z tą cholerną pustką w sercu.